Stolarce w trzech spotkaniach udało się wywalczyć awans do następnej fazy rozgrywek.
Już w pierwszym spotkaniu Stolarce udało się pokonać rzeszowską Resovię. Trzeci wygrany mecz otworzył wołomińskiemu zespołowi drogę do pojedynku z liderem ligi Chełmcem Wałbrzych. W Rzeszowie Stolarkę i pięćdziesięciu najwierniejszych TS-owi kibiców przywitała po brzegi wypełniona sympatykami siatkówki sala.
Pierwsza partia sobotniego meczu pokazała, że nie będzie to łatwa przeprawa dla wołomińskiego zespołu. Od stanu 9:7, rzeszowianie odskoczyli na 15:10, a chwilę później prowadzili już 17:12. Stolarce odrobić straty udało się dopiero w końcówce seta. Remis wywalczyli przy stanie 23:23. Ostateczny wynik partii ustalili blokujący środkowi TS Pliński i Grzanka. Drugi set rozpoczął się także od kilkupunktowego prowadzenia gospodarzy. Jednak błędy jakie popełnili rzeszowiane pomogły Stolarce w odrobieniu strat i zagwarantowały kolejne zwycięstwo. W trzeciej partii TS wyraźnie już górował nad przeciwnikiem. Grający bardzo ofiarnie wołomińscy siatkarze brylowali obroną w polu. Resovia, mimo że nie popełniała wielu błędów, nie była już w stanie zagrozić Stolarce.
– To był doskonały mecz – mówił w sobotę Krzysztof Felczak. – To był najlepszy mecz, z tych, jakie do tej pory rozegraliśmy z Resovią.
Skład: Małkowski, Parkitny, Żukowski, Firszt, Laskowski, Milewski, Otko, Pliński, Aleksandrowicz, Grzanka.
Wynik: Stolarka – Resovia 3:0 ( 25:23, 25:23, 25:21).
Stan rywalizacji 3-0 Stolarka awansuje do następnej rundy. W sobotę spotka się z Chełmcem Wałbrzych liderem IB w tym sezonie. Pierwsze mecze niestety na wyjeździe. – Znów będzie bardzo ciężko, ale nikt nie obiecywał nam, że będzie łatwo – mówi trener Felczak.
Wieści Podwarszawskie Nr 13 (472)
2 kwietnia 2000
