Pomimo iż siatkówka jest na Mazowszu bardzo atrakcyjna, to jednak poważnymi sukcesami na arenie krajowej mogą się jedynie szczycić Huragan Wołomin i MKS Len z Żyrardowa. Pierwsi ze względu na fakt, iż znajdują się w gronie drugoligowców i należą do czołówki klubów kolejarskich, drudzy z racji zdobytego mistrzostwa Polski juniorów.
Ostatnio odwiedziliśmy siatkarzy Huraganu. O przygotowaniach do sezonu i szkolenia młodzieży rozmawialiśmy z kierownikiem sekcji p. Kazimierzem Cudnym.
– Kiedy rozpoczynacie sezon?
– Wszystko wskazuje na to, że mistrzowskie rozgrywki rozpoczniemy dopiero w styczniu.
– Jak zamierzacie wykorzystać obecny okres?
– Siatkarze trenują w chwili obecnej dwa razy w tygodniu. Częstotliwość treningów wzrośnie od miesiąca listopada. W tym czasie rozegramy kilka spotkań towarzyskich m.in. z warszawską Legią. Ponadto czeka nas mecz z reprezentacją Transportowców oraz Puchar CRZZ.
– A jak z młodzieżą?
– Młodzież chętnie garnie się do gry w siatkówkę. Treningi z juniorami prowadzi trener pierwszego zespołu p. Tokarski. Daje to nam gwarancję, że żaden talent na pewno się nie zmarnuje.
– Jakie szanse rokuje Pan swoim pupilom?
– Od 15 lat czekamy na salę w Wołominie, w której mogliby nasi zawodnicy trenować w okresie zimy. W tym roku mamy ją nareszcie otrzymać. A więc – uzyskamy normalne warunki do pracy. Już dzisiaj mogę powiedzieć, że zespół do rozgrywek mistrzowskich będzie dobrze przygotowany. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że walki będą zacięte. Kibiców naszych możemy zapewnić, że w najbliższym sezonie na pewno nie doznają zawodu – kończy nasz rozmówca.
