Piłkarze wołomińskiego Huraganu w sobotnie popołudnie 3 września podejmowali lidera MLS gr.I drużynę Piasta Piastów.
Nasi zawodnicy grali w osłabionym składzie, bowiem kontuzje wykluczyły z gry Gostyńskiego i Klimkowskiego. Od początku spotkania doświadczony zespół gości próbował narzucić styl gry, lecz piłkarze Huraganu nie oddawali im pola, w związku z tym przez większą część pierwszej połowy gra toczyła się w środkowej strefie boiska. Pierwszą groźną sytuację pod bramką Piasta zaprzepaścił w 22 minucie gry Marek Milewski. W 32 min. strzał z rzutu wolnego wykonywany przez Słomskiego zablokowali obrońcy gości. Zespół Piasta stworzył groźną sytuację w 34 min., lecz Tomasz Wojdyna popisał się udaną interwencją.
Po zmianie stron gra się zaostrzyła i dobrze prowadzący spotkanie sędzia musiał utemperować aż siedmiu zawodników z obydwu zespołów, pokazując im żółte kartki. W 65 min. Marek Milewski znalazł się w idealnej sytuacji, jednak bramkarz gości wykazał się refleksem i wybił zmierzającą do bramki piłkę na rzut rożny. Wtedy za drugą żółtą kartkę boisko musiał opuścić Łukasz Porucznik i gospodarze przez ostatnie 25 min. grali w osłabieniu. Goście, w nadziei na wygraną, zaczęli wówczas groźnie kontratakować, na szczęście obrońcy Huraganu w porę likwidowali ataki Piasta. W 85 min. po rzucie rożnym pod naszą bramką doszło do bardzo groźnej sytuacji, gdyż skaczący do głowy Andrzej Greloch zderzył się z zawodnikiem gości i w efekcie musiał opuścić boisko. Kibice i zawodnicy z ulgą przyjęli końcowy gwizdek sędziego, bowiem nierozstrzygnięty wynik nie krzywdzi żadnej ze stron.
Huragan Sobsmak – Piast Piastów 0:0
T. Wojdyna, – Górski, Greloch (Kalata), Godlewski, Porucznik – M. Wojdyna, Fijołek (Szczupak), Rakowski, Góralczyk – Słomski (Kozłowski), Milewski.
Kartki żółte: Łukasz Porucznik – dwie, Michał Kalata
Kartka czerwona:Łukasz Porucznik (konsekwencja drugiej żółtej kartki)
Wieści Podwarszawskie Nr 36 (751)
11 IX 2005