Wkrótce zostaną zakończone prace przy modernizacji hali sportowej w obiekcie Ośrodka Sportu i Rekreacji „Huragan”. Jednak już dziś można grać i ćwiczyć na tym, jak się okazało po remoncie, nader nowoczesnym obiekcie.
Ale powróćmy na chwilę do historii. Wołomiński Klub Sportowy „Huragan” został utworzony w 1923 roku. Zawodnicy tego klubu, o czym nieraz pisaliśmy w Wieściach należeli częstokroć do krajowej czołówki sportu, a sama już nazwa „Huragan” miała wysoką renomę. Demokratyczna acz często brutalna rzeczywistość ostatnich lat doprowadziła do upadku klubu w 1996 roku. Rok później w jego miejsce utworzono Ośrodek Sporu i Rekreacji, który administrował obiektami klubu. W 2000 roku połączono Młodzieżowy Ośrodek Sportu, dotychczasowy OSiR oraz pływalnię przejętą od Stołecznego Ośrodka Sportu w Warszawie, w jedną całość o nazwie OSiR, lecz w dodatkiem nazwy „Huragan”. Na dyrektora nowej jednostki powołano Jerzy Kusia, działacza sportowego i trenera związanego niegdyś również z „Huraganem”, który to dyrektor podlega bezpośrednio burmistrzowi Wołomina
Sama hala została oddana do użytku w 1961 roku i jak na ówczesne czasy była całkiem nowoczesna. Co więcej była pierwszą halą sportową w powiecie wołomińskim. Spełniała też stosowną do swej rangi rolę, tu odbywały się nie tylko zawody sportowe, ale też wszelakie ważniejsze imprezy tamtych lat. Jednak nie remontowana niszczała z roku na rok, a nowoczesne parametry z lat sześćdziesiątych, dalece przestały odpowiadać stawianym dziś, takim obiektom, wymogom. Co więcej, nie spełniając wymogów także i bezpieczeństwa hala bezpośrednio stwarzała zagrożenie dla ćwiczących.
Świetliki i bukowa podłoga
W 2000 roku władze gminy Wołomin zdecydowały, że coś z tym fantem trzeba zrobić. Koncepcja wybudowania zupełnie nowej hali sportowo-widowiskowej (orientacyjny koszt 30-40 mln PLN), biorąc pod uwagę rozpoczęte inwestycje szkolno-sportowe (hala w Duczkach, hala przy Zespole Szkół przy ul. Sasina i rozbudowa Szkoły Podstawowej i Gimnazjum przy ul. Poniatowskiego) została czasowo przesunięta w terminie. Zdecydowano więc, że zmodernizuje się istniejącą już halę.
Do przetargu na modernizację obiektu stanęło pięć firm, spośród których wybrano „ORPA” Hanna i Paweł Orłowscy. Kwota, za jaką „ORPA” podjęła się przeprowadzić remont, modernizację i adaptację obiektu wyniosła nieco ponad półtora milionów złotych. Wkrótce rozpoczęto prace modernizacyjne. W ubiegłym roku wykonano:
- konstrukcję żelbetowej trybuny na 280 widzów, zaś pomieszczenie pod trybuną planuje się zaadaptowań na strzelnicę sportową
- remont kapitalny sanitariatów, szatni, części biurowej oraz wymianę stolarki okiennej i drzwiowej
- położenie, w miejsce starej, nowej podłogi panelowej spełniającej wymogi stawiane przez takie organizacje, jak FIBA oraz Polską Ligę piłki siatkowej i koszykowej. (Taka podłoga to nie byle co, ale dość skomplikowany wytwór. Jest to bowiem panel z drewna bukowego o grubości 22 milimetrów ułożony na podwójnym ruszcie drewnianym oraz na specjalnych sprężynujących podkładkach. Można jedynie ubolewać, że w Polsce nie wykonuje się jeszcze takich podłóg, toteż ta w wołomińskiej hali jest produktem duńskim.)
- oświetlenie. Między innymi w suficie hali zamontowano świetliki. Taki typ oświetlenia jest poza wszystkim korzystny z punktu widzenia ekonomicznego, bowiem za dnia, a latem światło jest i do dziewiątej wieczorem, nie trzeba używać sztucznego oświetlenia. A to już przekłada się bezpośrednio na złotówki.
- Kapitalny remont pokrycia dachowego – sufity podwieszane przeciwuderzeniowe
- wyposażenie hali sportowej w nowy sprzęt oraz widowni w krzesełka
- częściowa wymiana instalacji oraz grzejników centralnego ogrzewania
- wykonanie klimatyzacji.
To co powyższe zostało już wykonane. A jakie roboty są obecnie, jak i w najbliższej przyszłości będą prowadzone? Otóż:
- ocieplenie zewnętrznych ścian budynku
- powstanie nowe zadaszone główne wejście wraz z podjazdem dla osób niepełnosprawnych
- trwa remont i adaptacja sanitariatów, przy wejściu głównym, dla osób niepełnosprawnych
- a ponadto różne inne roboty budowlane.
Zezwalam na użytkowanie
Gdy w listopadzie ubiegłego roku uroczyście oddawano halę do użytku pojawiły się zarzuty, że nie taka, że nie spełnia wymogów, że niebezpieczna. Okazało się, że tak naprawdę żadna ze stosownych instytucji nie ma nic przeciwko hali. Co do użytkowania obiektu nie wniosły sprzeciwu ani Państwowa Inspekcja Pracy, ani Państwowy Inspektor Sanitarny. Również sprzeciwu do użytkowania nie wniósł Komendant Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, choć zalecił co następuje: wykonanie dodatkowych schodów rozdzielających centralną część widowni na dwa sektory, wyposażenie drzwi w specjalne urządzenie „antypaniczne” oraz polecił opracowanie ekspertyz, a także instrukcji bezpieczeństwa przeciwpożarowego dla całego obiektu OSiR. Wszystkie te zalecenia zostały już wykonane.
W grudniu 2001 roku starosta wołomiński wydał decyzję pozwalającą na użytkowanie obiektu.
Spełnia wszelkie wymogi
Stanisław Obłój koordynator budów – Inspektor Nadzoru Robót Budowlanego nad tą halą wyraża duże zadowolenie z dotychczasowego przebiegu robót budowlanych. Ponadto uważa, że cena, za jaką modernizuje się halę, to na dzisiejsze warunki jest ona wyjątkowo korzystna. Dodaje również, że po zakończeniu wszystkich robót przy okazji modernizacji hali powstanie dodatkowo sala rekreacyjno-sportowa, sala konferencyjna oraz pomieszczenie audio-wizualne dla trenerów. Zdaniem Stanisława Obłoja wołomińska hala, w niczym, poza kubaturą nie ustępuje nowej hali w Radzyminie, a nawet pod pewnymi względami jest ona lepsza i nowocześniejsza. Jest bowiem wyższa, ma lepszą akustykę, wyposażenie, no i oświetlenie. A co do ilości miejsc? To na trybunie jest ich co prawda 280, ale można dostawić dodatkowe krzesełka, tak że miejsc siedzących będzie co najmniej 500, a także miejsca stojące na balkonie (300 osób). A ta magiczna liczba to obecnie minimum: 500 miejsc siedzących, to wymóg Polskiej Ligi Siatkówki. Po 2005 roku, obowiązywać będzie 1000 miejsc siedzących w hali, aby kwalifikowała się do rozgrywek ligowych. Ale to dopiero za trzy lata. Obecnie wołomińska hala spełnia wszelkie wymogi Polskich Związków Piłki Siatkowej i Koszykowej do prowadzenia rozgrywek na szczeblu pierwszej i drugiej ligi oraz wszystkich lig młodzieżowych.
Obecnie występująca drużyna TS Stolarka Wołomin w rozgrywkach Polskiej Ligi Siatkówki po zakończeniu sezonu w maju 2002 r. powróci w nowym sezonie z zaprzyjaźnionego Radzymina do Wołomina, do nowo budowanej i dostosowywanej dla potrzeb TS Stolarka hali sportowej przy ul. Sasina.
Kuźnia talentów
Obecnie na hali prowadzone są rozgrywki I ligi koszykówki kobiet, rozgrywki piłki siatkowej junior „Stolarka”, ponadto wszystkie rozgrywki piłki siatkowej i koszykowej juniorów oraz młodzików, a także rozgrywki międzyszkolne. Wykorzystanie hali: w godzinach 8-15 odbywają się tu zajęcia szkolne z kultury fizycznej, a po południu w godzinach 16-22 zajęcia sportowe i treningi grup szkoleniowych sekcji sportowych OSiR, a także klubów współpracujących. Jak mówią fachowcy związani z wołomińskim OSiRem nie ma na terenie całego województwa mazowieckiego drugiej takiej gminy jak Wołomin, gdzie by tak postawiono na sport w ogóle, a sport młodzieżowy w szczególności, jak to ma obecnie miejsce w Wołominie. Wyraża się to budową kolejnych obiektów sportowych na terenie gminy, a przekłada się bezpośrednio na wyniki sportowców. Pierwszoligowe zespoły męskiej siatkówki oraz koszykówki kobiet, ambitne zespoły młodzieżowe. Dwa lata temu w Warszawskiej Spartakiadzie Młodzieży województwa mazowieckiego właśnie młodzież z Wołomina zajęła trzecie miejsce, po stolicy i Radomiu. Trudno by z braku miejsca wymieniać wszystkie kluby współpracujące z OSiRem „Huragan”, kluby tak ligowe, jak i młodzieżowe. Jeszcze większa lista to istniejące sekcje sportowe przy OSiR, zaś sama liczba ubiegłorocznych sukcesów to ho, ho i jeszcze trochę.
Wszystko wskazuje na to, że powiedzenie „Wołomin sportem stoi” jest głęboko prawdziwe, a przy tak prowadzonej polityce władz gminnych, być może wkrótce miasto to stanie się kuźnią wybitnych sportowców osiągających już nie tyle krajowe, ale międzynarodowe sukcesy.
O.W.
Nr 8 (569) Wieści Podwarszawskie
24 lutego 2002