Archiwum

24/04/2024

Huragan

Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wołominie

Morze Szczecin – Stolarka Wołomin 1:3

Po czwartej kolejce Polskiej Ligi Siatkówki zespół Stolarki Wołomin nieoczekiwanie zajmuje 4 miejsce tabeli. Do znaczącego sukcesu przyczyniło się niewątpliwie zwycięstwo naszej drużyny w spotkaniu z Morzem Szczecin wygranym przez Stolarkę 3:1. To zwycięstwo wołominiaków przyćmiło niedawne niepowodzenie w przegranym meczu z KS Nysa.

W walce z drużyną Morza o zwycięstwie nie przesądziły jedynie umiejętności naszych siatkarzy. Szczęście, jakie nam sprzyjało oraz podjęcie bardzo ryzykownej zagrywki i walka od pierwszych piłek. Cóż, szczęście sprzyja lepszym, a tymi właśnie nieoczekiwanie stali się gracze z Wołomina. Nim jednak z uśmiechem na twarzy, parkiet gry opuszczali popularni Stolarze, ostra rywalizacja o każdy punkt trwała przez cztery sety, sety walki.

Pierwszego z nich niemal zgodnie z planem wygrali gospodarze do 20. Duży problem i utratę kilku punktów sprawiła wołominiak zagrywka miejscowych. W tym czasie nasi nie byli w stanie przebić się przez dobry blok gospodarzy i nic dziwnego, że mimo olbrzymiej determinacji i zaangażowania w grę, przegrali seta.

Drugie starcie przebiegało zgoła inaczej. Opanowawszy nerwy wołomińscy siatkarze zaczęli „grać swoje” tocząc walkę punkt za punkt. Praktycznie szala zwycięstwa przechylała się z minuty na minutę, a osiągnięta przewaga była niwelowana już kolejną akcją. Tak było do stanu 23:23. Wówczas Morze zostało ukarane punktem technicznym, dającym prowadzenie gościom. Następnie po wspaniałej, niezwykle ryzykownej zagrywce Mariusza Sordyla, piłka trafiła w boisko, dając zwycięstwo Stolarce do 23.

Set trzeci, to ponownie niespotykana walka obydwu zespołów. Podobnie jak w poprzednim secie walczono o każdą piłkę. Przy remisie po 20:20, sędziowie odgwizdali dotknięcie siatki podczas ataku gospodarzy. Od tego momentu Morze odpuściło. Dwa asy serwisowe w wykonaniu Daniela Plińskiego dopełniły szczęścia i Stolarka wygrała kolejną partię do 22.

Set czwarty, nie był tylko czystą formalnością. Miejscowi zdali sobie sprawę z faktu, że istnieje realne zagrożenie utraty punktów. Mimo to od początku starcia, kilkoma punktami prowadzili gracze z Wołomina. Błędy z przyjęciu a w konsekwencji złe rozgrywanie gospodarzy, zespołu Morza Szczecin, przyczyniły się do wygranej Stolarzy. Wygranej, która nie przyszła łatwo, ale na którą w pełni zasłużyli nasi siatkarze.Trzeci wygrany set do 23, dał wołominiakom komplet punktów i czwarte miejsce w rozgrywkach ligi.

Po meczu trener Stolarki Krzysztof Felczak był wyraźnie zadowolony z odniesionego zwycięstwa.

– To był bardzo dobry mecz i niezwykle cenne punkty jakie tu zdobyliśmy. W rywalizacji obu drużyn, moja okazała się lepszą. Siatkarze podjęli udaną próbę niezwykle ryzykownych zagrywek. Jestem bardzo zadowolony z postawy swoich podopiecznych i faktu, że potwierdzili swoje olbrzymie umiejętności. Cieszy sukces i zdobycie punktów, o które tak trudno w tegorocznych zmaganiach. Nie chcąc wyróżniać nikogo powiem, że graliśmy pełną 12 i każdy z zawodników ma wielki udział w tym zwycięstwie – powiedział trener Stolarki.

Już w najbliższą sobotę, 10 listopada Stolarka zmierzy się w Radzyminie z drużyną Gwardii Wrocław, zespołem zajmującym piątą pozycję w tabeli. Zwycięstwo w tym meczu zapewni wołominaikom utrzymanie się w górnej strefie tabeli i być może utwierdzi zawodników w przekonaniu, że są silni i stać ich na wygraną z każdym zespołem.

Skład Stolarki: Małkowski, Sordyl, Roman, Pliński, Poskrobko, Legień, Milewski, Kosmol, Wołosz, Otko, Firszt, Pilarz.

Marek Chrzanowski

Wieści Podwarszawskie nr 45/2001

Skip to content