W niedzielę 12 listopada o godz.11.00 odbył się ostatni mecz tej rundy juniorów młodszych. Huragan Wołomin podejmował trzeci od końca Świt Yelonki. Tym razem u gospodarzy mógł już wystąpić Tomasz Zbrzeźniak.
Mecz rozpoczął się od ataków wołominiaków, po kilku zmarnowanych okazjach Zbrzeźniak w końcu strzela na 1:0. Lecz chwilę później Świt ma znakomitą szansę na wyrównanie, gdyż sędzia odgwizduje faul na polu karnym. Do piłki podchodzi obrońca Yelonek, strzela, ale obronną ręką wychodzi krytykowany ostatnio T. Wojdyna, udawadniając tym samym że jednak bronić potrafi. A więc wynik nadal brzmiał 1:0. To jeszcze bardziej zmobilizowało zawodników Huraganu, którzy zaczęli coraz śmielej atakować bramkę gości. Niedługo potem indywidualna akcja Zbrzeźniaka, który objechał obrońców, bramkarza i umieścił piłkę w pustej bramce. Ten gol trochę podłamał ekipę Świtu, którzy jeszcze bardziej cofnęli się na swoją połowę koncentrując się na obronie. Huragan na tym nie poprzestał i nadal zmierzał do zdobycia kolejnych goli. Kolejną dogodną sytuację marnuje Zbrzeźniak. Ale po ładnej zespołowej akcji na 3:0 strzela ponownie Zbrzeźniak, a niedługo po tym sam na sam wychodzi Nagraba i 4:0. W szeregi gości wkradła się nerwowość i po przepychance czerwoną kartkę dostaje pomocnik Świtu. Pierwsza połowa była bardzo dobra w wykonaniu Huraganu, a szczególnie obrony którą świetnie kierował M. Miałkowski i bramkarza Wojdyny.
Druga połowa również stała pod znakiem ataków wołominiaków. Przy prowadzeniu 4:0 Huragan spokojnie kontrolował grę zdobywając następne bramki, kolejno: Szczupak na 5:0, Nagraba na 6:0 i Zbrzeźniak ustalając wynik na 7:0.
Podopieczni Wiesława Jandczaka rozegrali znakomitą partię, gdzie każda formacja doskonale wywiązywała się ze swoich zadań. Tak wysokie zwycięstwo dobrze wróży przed rundą rewanżową, o ile solidnie przepracują przerwę zimową, a kontuzjowani zawodnicy wrócą do składu.
Jako że był to ostatni mecz rundy, należy podsumować osiągnięcia Huraganu. I tak, w dotychczasowych 13 spotkaniach, wołominiacy zanotowali 6 wygranych, 3 remisy i 4 porażki, przy bilansie bramkowym 39-29. Gole dla drużyny strzelali: 21-Zbrzeźniak, 8-Nagraba, Szczupak, Matryba, po 2 gole Koryciński, Gostyński, Bakun, Kalata, Miałkowski, po 1-Bielicki, Lubaczewski i Rutkowski.
Maciej Bakun
Wieści Podwarszawskie
Nr 46 (505) 19 listopada 2000