Archiwum

27/04/2024

Huragan

Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wołominie

Dwa mecze w tygodniu

Koszykarki Banku Spółdzielczego Wołomin w minionym tygodniu rozegrały aż dwa spotkania ligowe. W środę gościły u siebie AZS AWF Kraków, a w sobotę pojechały do Gdyni na mecz z VBM Climą. Bilans był taki jak przewidywano: zwycięstwo i porażka.

Środowe spotkanie z Krakowem, ostatnią drużyną w I lidze, która nie wygrała w sezonie ani jednego meczu, nie należało do trudnych. Ponadto, krakowski AWF przyjechał osłabiony. Ze względu na kontuzję nie grała podstawowa zawodniczka gości, Jolanta Siarkowicz. Trener Banku, Piotr Orkiszewski postanowił, więc wystawić skład rezerwowy. Dał szansę gry zawodniczkom, które ostatnio dłużej siedziały na ławce, a pozwolił odpocząć tym, które sezonem są już nieco zmęczone. Ze zmienniczek najlepiej okazję wykorzystała Anna Kukiełka, która po kryzysie i dołku psychicznym uwierzyła w siebie w swoje możliwości. Kukiełka zastąpiła najbardziej doświadczoną zawodniczkę Banku – Małgorzatę Zaroń, grała aż 24 minuty, popisując się dobrą skutecznością. Nie zawiodła również kolejna rezerwowa, Małgorzata Rączka, która zastąpiła kontuzjowaną Annę Załęską. Sam mecz był jednostronny i bez wyrazu, ponieważ koszykarki Banku Spółdzielczego ani przez chwilę nie myślały, że mogą ten mecz przegrać, a krakowianki nie liczyły w Wołominie na wygraną. Gospodynie od pierwszej kwarty grały zdecydowanie i do połowy meczu prowadziły już 44:23 i spokojnie kontrolowały sytuacje na boisku. W konsekwencji wołominianki wygrały 84:50 i nie dały szans słabemu zespołowi z Krakowa.

– Ten mecz przyniósł nam pożytek szkoleniowy, ponieważ w jednej z kwart moje dziewczyny wykorzystały wariant obrony strefowej, którą trenujemy nieco rzadziej – powiedział nam Piotr Orkiszewski.

W sobotnim wyjazdowym meczu z VBW Climą Gdynią, karta się odwróciła i nie było już tak łatwo. Po wyczerpującej 6 – godzinnej podróży i narzekaniach wołomińskich koszykarek, Bank przegrał 61:81. Wszystko rozstrzygnęło się już w pierwszej kwarcie, którą podopieczne Orkiszewskiego przegrały aż 29:10. Ciężko było odrobić tak wysoką stratę, mimo iż w pozostałych odsłonach meczu Bank grał bardzo dobrze. Na szczególną pochwałę zasłużyła Edyta Kisiel, która zdobyła aż 24 punkty.

– Dostaliśmy solidną lekcję koszykówki, byliśmy zmęczeni podróżą, ale i tak to co pokazaliśmy był to praktycznie szczytem naszych możliwości – powiedział Piotr Orkiszewski. Mimo tego ostatniego zwycięstwa i porażki sytuacja Banku Spółdzielczego w tabeli I ligi nie zmieniła się. Wołominianki zajmują pewne 5 miejsce i już myślą o spotkaniach w fazie play – off, mimo iż do zakończenia rundy zasadniczej pozostało jeszcze dwa spotkania.

Skład Banku w meczu z AZS AWF Kraków: Kisiel – 15, Kukiełka – 14, Rączka – 12, Zdzisińska – 12, Koc – 8, Jasielon – 8, Zaroń – 7, Sitarek – 4, Arażny – 4, Wiśniewska – 0

Skład Banku w meczu z VBW Clima Gdynia: Kisiel – 24, Zaroń – 12, Koc – 6, Zdzisińska – 6, Kukiełka – 4, Rączka – 4, Sitarek – 3, Jasielon – 1.

Jakub Pietrzak

Nr 9 (570) Wieści Podwarszawskie
3 marca 2002

Skip to content